Spis Treści
Zima lubi zaskakiwać…
Rok 2022… początek astronomicznej zimy, mija miesiąc, drugi… Z optymistycznym nastawieniem, że śniegu i mrozów tej „zimy” nie uświadczymy, wybiłem sobie z głowy pomysł o „zainwestowaniu” w stricte zimowe buty rowerowe.
Kasa się rozeszła i to był błąd… Pamiętam jak dziś, gdy w zeszłym roku, mniej więcej w tym samym czasie, kiedy piszę ten post niespodziewanie spadło około 40 cm śniegu. Totalnie nieświadomy warunków na zewnątrz wygrzebałem się z łóżka do pracy. Czy możecie sobie wyobrazić jak bardzo byłem zirytowany?
Zima może wydawać się najgorszą porą roku dla rowerzysty. Dzień jest krótszy, bardzo niskie temperatury, nierówne i śliskie nawierzchnie, śnieg lub błoto pośniegowe.
Te wszystkie czynnik mogą nas zniechęcić do jakiejkolwiek aktywności fizycznej, tym bardziej na rowerze. Jednak moim zdaniem problem nie leży w samej pogodzie.
Nie ma złej pogody na jazdę rowerem – są tylko źle ubrani rowerzyści.
te zdanie idealnie podważa teorie, że zima nie jest dla rowerzystów.
Idąc tym tokiem myślenia, wyciągnąłem wnioski i na tegoroczny sezon jesienno-zimowy byłem już w pełni przygotowany. A zakupy zacząłem od butów Shimano SH-MW701, które kupiłem nim na termometrach pojawiło się 0 stopni.
Zimowe buty na rower – kiedy mają sens?
Poprzednia zima była wyjątkowa i nie da się tego ukryć. Nie widziałem tak obfitych opadów śniegu i ujemnej temperatury (-15 stopni)przez wiele lat. Ale czy doczekamy się podobnych warunków tego roku, niestety nie wiadomo.
Gdzieś tam w podświadomości nadal miałem obawy, że przypadek „hardcorowej” zimy to jednorazowy przypadek, dlatego z zakupem zimowego obuwia na rower wstrzymałem się do ostatniej chwili.
Z drugiej strony miałem nadzieje, że pojawią się nowe modele znanych producentów. Niestety na “sklepowych pułkach” same pustki.
W pewnym momencie pogoda zmieniła się o 180 stopni, niespodziewany pojawił się mróz i zmrożone bloki SPD w letnich butach były mocno odczuwalne na spodzie stopy. Cienki materiał, nieocieplone wnętrze i w dodatku wszędzie otwory wentylacyjne przez, które wpadało mroźne powietrze. W efekcie to wszystko powodowało drętwienie moich stóp.
Stwierdziłem, że to właśnie odpowiedni moment na zakup butów zimowych. Nie było sensu narzekać i oczekiwać zbyt wiele od letnich butów, gdyż komfort jazdy w takich warunkach zdecydowanie nie należał do przyjemnych.
Zakup zimowych butów oczywiście ma całkowicie sens, kiedy zima nie występuje tylko z nazwy, a mroźne dni są na tyle odczuwalne, że wskazane jest założyć cieplejsze obuwie.
Ważne aby znaleźć odpowiedni próg komfortu i wytrzymałości na zimno, gdyż bazując na swoim przykładzie wiem, że w butach Shimano SH-MW701 w dodatniej temperaturze na zewnątrz (powyżej 5 stopni) mam spoconą i rozgrzaną stopę.
Shimano SH-MW701 MTB
Nie miałem zbyt wielkiego wyboru. Jak już wspomniałem wcześniej w sklepach same pustki, większość butów niedostępnych lub w ekstremalnie dużym rozmiarze.
Kilka modeli butów miałem na oku, miedzy innymi Bontrager JFW, Specialized Defroster, oraz Fizik Terra Artica X2, które był dostępne i nawet udało mi się przymierzyć ten model, ale tylko raz gdyż samo założenie to była jakaś masakra. Zbyt wąska cholewka, nawet przy rozpiętym zamku uniemożliwiała łatwe założenie buta. Musiałem się z nim siłować. W rezultacie odpuściłem walkę i podziękowałem.
Z racji, że w okresie letnim jeździłem w butach Shimano SH-ME501 i jestem z nich bardzo zadowolony. Gdyż po „setkach” przejechanych kilometrów są nadal w bardzo dobrym stanie. Dlatego zainteresowała mnie zimowa wersja MW701.
Zamówiłem, przymierzyłem i już ze mną zostały. Po kilku miesiącach „testowania”… jeżdżąc w deszczu, śniegu i ujemnych temperaturach w końcu mogę więcej wypowiedzieć się na temat tych butów, wskazując ich pozytywne cechy.
Wysoka neoprenowa cholewka
Podwyższona cholewka wykonana z neoprenu zapobiega przedostawaniu się wody lub brudu do buta wzdłuż nogi. W dodatku zastosowany neopren w tym miejscu chroni nasz staw skokowy przed zimnym powietrzem. Sam materiał jest na tyle elastyczny, że nie powoduje otarć na stopie w obrębie kostki.
System Boa®
Pokrętło systemu Boa® L6 pozwala na szybką i precyzyjną mikro regulację napiętości linek okalających zapięcie buta. System sprawia, że jesteśmy w stanie równomiernie „zasznurować” but w każdym obszarze sprawiając, że idealnie przylega do naszej stopy, jednocześnie nie powodując dyskomfortu ucisku co skutkuje, chociażby drętwieniem stopy itp
W dodatku dwa zapięcia na „rzep” chronią i usztywniają newralgiczne części buta.
Ocieplana wyściółka Gore-Tex®
Wodoodporna i oddychająca polarowa wyściółka Gore-Tex zapewnia odpowiednią izolację i zatrzymywanie ciepła. Woda nie powinna przeniknąć do wnętrza buta.
Z kolei sama cholewka wykonana jest z czarnej skóry syntetycznej i ma otwory wentylacyjne z przodu i po bokach, co pozwala „oddychać” stopie i zapobiega jej przepoceniu. W temperaturach powyżej 5-10°C but jest dla mnie zbyt ciepły ze względu na jego izolację.
Idealny zakres temperatur, w których powinno mi się używać tego typu obuwie to 10°C do -3°C.
Podeszwa Michelin® i bloki SPD
Obrandowana logiem Michelin® podeszwa to nie tylko złudny „chwyt” marketingowy.
Masywna podeszwa przypomina niemalże tą z butów turystyczny/trekingowych.
Chropowate i Antypoślizgowe wypustki podeszwy dobrze wbijają się w podłoże. Zapewniając wystarczającą przyczepność, aby z łatwością wchodząc pod górę opanować nawet najbardziej strome wzniesienia.
Dla większości może wydawać się, że bloki SPD w zimowych butach to coś nie mądrego i szalonego, gdyż w trudnych zimowych warunkach nie trudno zaliczyć „glebę”.
Podczas upadku nie mamy możliwości na szybki unik lub zejście z rowerem. A samo odpięcie się od pedałów zajmuje chwilę. Od momentu gdy o tym pomyślimy i to zrobimy, leżymy już na ziemi…
Jednak technika odpinania , intuicja kiedy to zrobić, oraz przyzwyczajenie robi swoje. Wole mieć pełną „przyczepność” i połączenie z rowerem podczas jazdy.
Bloki są wystarczająco głęboko wpuszczone w podeszwę, aby uniknąć nadmiernego zużycia podczas chodzenia.
Minusy, bo nic nie jest idealne…
Umowy się…, nie znajdziemy idealnych butów spełniających każde z naszych wymagań. Konstrukcyjnie jest to po prostu nie możliwe. Producenci prześcigają się w prezentowaniu coraz to nowszych modeli z innowacyjnymi „bajerami”. Ale zawsze zyskamy „coś za coś”… Takie siła kompromisu.
Płytka mocowania bloków
Jest to dla mnie w pełni zrozumiałe, że płytki mocowania bloków SPD zostały na stałe wbudowane w podeszwę. Nie możliwe byłoby dać konsumentowi swobodną wymianę, zachowując jednocześnie izolacje termiczną. Dlatego Shimano postanowił zakleić/zaszyć wkładkę z podeszwą, aby zimno i woda nie dostawała się do wewnątrz od spodu buta.
Zastanawia mnie jednak sposób gwarancji butów, w przypadku gdy gwinty na płytce mocującej bloki się wyrobią. W letnich butach, podczas wyeksploatowanych bloków, profilaktycznie wymieniłem, również wspomniane płytki.
Mam nadzieję, że pech mnie nie nawiedzi i buty posłużą ładne pare lat.